Wklejam tylko podsumowanie.
RAZEM | |
Opłaty | 897,34 |
Jedzenie | 929,34 |
Samochód | 269,99 |
Dzieci | 622,99 |
Ubrania | 0,00 |
Chemia | 133,49 |
Zdrowie | 130,00 |
Różne | 909,73 |
Mąż | 100,00 |
3992,88 |
Opłaty - jak zawsze + ubezpieczenie domu
Jedzenie - dużo, bardzo dużo,robiliśmy imprezę urodzinową synka dla rodziny, pewnie dlatego.
Samochód - paliwo, jakieś WD.
Dzieci - prezent urodzinowy dla syna, czyli rower, plecak i drobne sprawunki do szkoły, leki i buty.
Ubrania - :)))))
Chemia - standardzik.
Zdrowie - moja wizyta i badania.
Różne - zakupy w IKEA i mały remoncik, malowanie sypialni.
Mąż - właśnie w tej kategorii myślę, że mogą być braki. Wpisałam 100zł orientacyjnie ale obawiam się, że to nie wszystko.
Ogólnie lipiec uważam za udany, były urodziny syna, prezent, plecak (nie tani), spore zakupy do domku, remont.
Lipcowy dochód również był większy i był to pierwszy od dawna miesiąc gdzie nie czekałam z utęsknieniem na wypłatę męża, która jest 25, bo na koncie było jeszcze chyba z 800zł. No i oczywiście coś tam zostało odłożone na konto oszczędnościowe i tego na razie nie ruszamy. W przyszłym roku i w następnym szykują się duże wydatki, więc trzeba zbierać. :)
To dobrze, że pojawiły się oszczędności i że nie musiałaś z utęsknieniem oczekiwać wypłaty :) A co to za wydatki się szykują za rok i dwa? Jakieś wesela?
OdpowiedzUsuńJeśli wszystko dobrze pójdzie za 4 mies. powiększy się nam rodzinka :) więc w przyszłym roku chrzciny a za dwa lata komunia syna i chrześnicy męża :) Dla nas to spore wydatki na które musimy kilka miesięcy. A jak dojdzie maluszek to nie wiem ile i czy w ogóle uda się nam coś odłożyć.
UsuńGratuluję! Cudownie, że będzie Was więcej :)
UsuńRównież gratuluję! Zbierajcie, zbierajcie :) No i mąż będzie miał może motywację do rzucenia papierosów ;)
UsuńDziękuję za gratulację :) też bardzo się cieszymy :)
UsuńNiestety mąż myślę, że już nie rzuci palenia :( tyle razy już próbował...