środa, 31 sierpnia 2016

Podsumowanie miesiąca - lipiec 2016

Uff, dziś ostatni dzień na podsumowanie, zdążyłam. Nie będzie ono jednak dokładne tak jak zawsze, wiem, że część wydatków nie została zapisana. Mąż niestety w lipcu wrócił do palenia :( krótko wytrzymał :(



Wklejam tylko podsumowanie.



RAZEM
Opłaty 897,34
Jedzenie 929,34
Samochód 269,99
Dzieci 622,99
Ubrania 0,00
Chemia 133,49
Zdrowie 130,00
Różne 909,73
Mąż 100,00

3992,88

Opłaty - jak zawsze + ubezpieczenie domu

Jedzenie - dużo, bardzo dużo,robiliśmy imprezę urodzinową synka dla rodziny, pewnie dlatego.

Samochód - paliwo, jakieś WD.

Dzieci - prezent urodzinowy dla syna, czyli rower, plecak i drobne sprawunki do szkoły, leki i buty.

Ubrania - :)))))

Chemia - standardzik.

Zdrowie - moja wizyta i badania.

Różne - zakupy w IKEA i mały remoncik, malowanie sypialni.

Mąż - właśnie w tej kategorii myślę, że mogą być braki. Wpisałam 100zł orientacyjnie ale obawiam się, że to nie wszystko.

Ogólnie lipiec uważam za udany, były urodziny syna, prezent, plecak (nie tani), spore zakupy do domku, remont. 

Lipcowy dochód również był większy i był to pierwszy od dawna miesiąc gdzie nie czekałam z utęsknieniem na wypłatę męża, która jest 25, bo na koncie było jeszcze chyba z 800zł. No i oczywiście coś tam zostało odłożone na konto oszczędnościowe i tego na razie nie ruszamy. W przyszłym roku i w następnym szykują się duże wydatki, więc trzeba zbierać. :)
 






5 komentarzy:

  1. To dobrze, że pojawiły się oszczędności i że nie musiałaś z utęsknieniem oczekiwać wypłaty :) A co to za wydatki się szykują za rok i dwa? Jakieś wesela?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli wszystko dobrze pójdzie za 4 mies. powiększy się nam rodzinka :) więc w przyszłym roku chrzciny a za dwa lata komunia syna i chrześnicy męża :) Dla nas to spore wydatki na które musimy kilka miesięcy. A jak dojdzie maluszek to nie wiem ile i czy w ogóle uda się nam coś odłożyć.

      Usuń
    2. Gratuluję! Cudownie, że będzie Was więcej :)

      Usuń
    3. Również gratuluję! Zbierajcie, zbierajcie :) No i mąż będzie miał może motywację do rzucenia papierosów ;)

      Usuń
    4. Dziękuję za gratulację :) też bardzo się cieszymy :)
      Niestety mąż myślę, że już nie rzuci palenia :( tyle razy już próbował...

      Usuń